Google: Project Glass nabiera kształtu i choć jeszcze nie posiada pełnej funkcjonalności zaprezentowanej w pierwszym demie, to prezentuje się całkiem nieźle. Podczas konferencji Google I/O zaprezentowano prototyp urządzenia.
Koncern efektownie rozpoczął prezentację urządzenia. Najpierw zaprezentowano skok spadochroniarzy, którzy po wylądowaniu przekazali pakunek grupie rowerzystów. Ci po dłuższej chwili pojawili się na sali, a obraz na ekranie okazał się transmisją na żywo z okularów Google: Project Glass używanych przez wspomnianych sportowców. Następnie zdradzono ogólne założenia gadżetu.
Podczas pokazu zabrakło rozszerzonej rzeczywistości, ale to zapewne będzie dopiero dopracowywane przez Google. Co do okularów to zostały one wyposażone w kamerę, mocny procesor oraz dużą ilość pamięci. Niestety nie podano dokładnych wartości. Sterowanie odbywa się za pomocą dotykowej obudowy okularów. Na pokładzie znalazł się między innymi żyroskop oraz kompas.
Google: Project Glass ma rejestrować nasze życie w naturalny sposób i dawać możliwość przesyłu obrazu na żywo. Do tego ma posłużyć łączność szerokopasmowa WWAN. Gadżet wykorzysta do łączności hotspoty WiFi. Google rozważa możliwość sterowania za pomocą smartfona, ale jedynie w roli opcji. Okulary mają być samowystarczalne. Baterię umieszczono w tyle ramki, zaś w przyszłości zostanie zaimplementowane sterowanie ruchami głowy. Co ciekawe mieszkańcy USA mogą nabyć prototypowe urządzenia za 1500 dolarów, przy zobowiązaniu się do wymiany informacjami z producentem na temat użytkowania.