Transrotor zdecydował się stworzyć nieco mniej mroczną stylistycznie wersję gramofonu Dark Star. Nowy model nosi nazwę Silver Shadow i nie tylko wygląda fantastycznie, ale też ma generować najlepszy możliwy dźwięk jaki można wydobyć z płyt winylowych.
Zobacz także: Thorens TD 206 - stylowy gramofon z górnej półki »W nowym gramofonie powróciło rozwiązanie znane z historycznych modeli marki. Masowe krążki dociążające zostały zamontowane pod talerzem. Ten element osadzono na łożysku z podstawą zapożyczoną z uznanych modeli Zet 1 i Zet 3. Producent zapewnia o bezgłośnej pracy silniczka i wyeliminowaniu jakichkolwiek drgań.
Zobacz także: Onedof One Degree of Freedom - styl i kosmiczna technologia w gramofonie za 150 tysięcy dolarów »Transrotor Silver Shadow został postawiony na nóżkach o regulowanej wysokości. Wykonano je z polerowanego aluminium. Chassis zostało wykonane z grubego tworzywa, zaś talerz może się pochwalić 6 centymetrami grubości. Transrotor Silver Shadow został wyposażony w ramię SME M2 9 a także wkładkę MC Merlo. Cała konstrukcja waży 30 kg i kosztuje na naszym rynku 19 000 złotych.
