Samsung juz jakiś czas temu informował o problemach z dostępnością ekranów SuperAMOLED. Koncern poinformował wtedy o wprowadzeniu na niektóre rynki zmodyfikowanych wersji modelu Galaxy S, które będą wyposażone w wyświetlacze Super LCD. Jak się okazuje także w Polsce zadebiutuje okrojona wersja smartfona.
Tak naprawdę Samsung Galaxy S scl nie jest tylko pozbawiony ekranu SuperAMOLED. Różnice polegają również na zastosowanych podzespołach, które mimo podobnych wartości na papierze oferują nieco wolniejsze działanie i słabszą grafikę od Galaxy S. Telefon ma uzupełnić ofertę producenta po wprowadzeniu na rynek flagowego Galaxy S II.
Samsung Galaxy S scl został wyposażony w 4-calowy ekran SuperClear LCD i procesor o taktowaniu 1GHz. Do wykonywania zdjęć oddano 5-megapikselowy aparat, a na pokładzie znalazło się 4GB pamięci wewnętrznej. Wyposażenie uzupełnia gniazdo kart microSD oraz moduły łączności Bluetooth 3.0, WiFi i DLNA. Nie zabrakło nawigacji GPS, a całość jest napędzana systemem Google Android 2.2 Froyo. Sugerowana cena Galaxy S scl wynosi w naszym kraju 1499 złotych, czyli mniej niż sugerowana cena Galaxy S. Nowy model w niedługim czasie powinien zastąpić miejsce popularnej S-ki.
Z tym, że jest on... droższy od eSki o 100 zł (a gorszy!). Jeszcze można kupić "normalną" eSkę za ok. 1300 zł.