Razer wprowadza na rynek poprawioną wersję myszy DeathAdder. Urządzenie zyskało przede wszystkim dokładniejszy sensor, który pozwoli na precyzyjniejszą kontrolę w grach. To z pewnością ucieszy zapalonych graczy.
Zobacz także: Asus ROG GX1000 - zaawansowana mysz dla profesjonalnych graczy »Producent zastąpił stary sensor modelem 4G. Dzięki temu myszka może pracować w rozdzielczości 6400 dpi. Poprawiła się także płynność ruchów, co jest szczególnie ważne w produkcjach FPP. Zadbano także o współpracę z systemem Razer Synapse 2.0. W ten sposób wszystkie profile zapisują się w chmurze i są dostępne dla gracza wszędzie, gdzie posiada dostęp do sieci.
Zobacz także: SteelSeries prezentuje nową mysz poświęconą Call of Duty: Black Ops II »Razer DeathAdder wyposażono w bezgłośne stopki Ultraslick oraz w pozłacane złącza USB. Mysz łączy się z komputerem za pomocą 210-centymetrowego przewodu. Waga myszy wynosi 105 g, a gracze skorzystają z pięciu w pełni programowalnych klawiszy. Gryzoń został dostosowany do praworęcznych graczy. Nowa wersja popularnej myszy pojawiła się już w zachodnich sklepach w cenie 69,99 dolarów. Nie wiadomo, kiedy zadebiutuje oficjalnie w naszym kraju.
