Olympus PEN E-PL6 zalicza się do prostszych, ale i tak wydajnych konstrukcji z serii PEN. Aparat oferuje sporo bardzo dobrych rozwiązań i pozwoli na sprawne wejście amatorom w świat fotografii. Niestety producent planuje na razie dystrybucję tylko na rynkach azjatyckich.
Zobacz także: Sony NEX-3N - nowy Evil dla mniej wymagających »Nowy evil został wyposażony w matrycę Live MOS w rozmiarze Mikro Cztery Trzecie i rozdzielczości 16 megapikseli. Współpracuje ona z procesorem obrazu TruePic VI. Aparat pozwala dzięki temu na uzyskanie czułości w zakresie ISO 100-25600. Nie zabraknie możliwości filmowania z jakością Full HD 1080p i wydajnego trybu zdjęć seryjnych wykonywanych z prędkością 8 klatek na sekundę.
Zobacz także: Samsung NX300 - nowy Evil w stylu retro »Olympus PEN E-PL6 powinien być bardzo dobrym pomostem między klasycznym kompaktem a lustrzanką. Nastawy ręczne pozwolą na poeksperymentowanie i naukę fotografii. Producent nie zapomniał o stabilizacji obrazu oraz systemie czyszczenia matrycy. Obsługę ułatwia 3-calowy ekran na odchylanym zawiasie. Zdjęcia zapiszemy na kartach SD/SDHC/SDXC. Nie zdradzono wydajności akumulatora. Tajemnicą pozostaje też cena oraz to, czy aparat kiedykolwiek trafi na zachód.
