Nokia nadal boryka się z problemami, które powodują spory spadek udziałów fińskiego producenta na rynku. Sytuacja ta wymusiła na Nokii zamknięcie części oficjalnych sklepów w poszczególnych krajach, a teraz będziemy mieli do czynienia z masową obniżką cen.
Zgodnie z oficjalnymi informacjami Nokia chce za wszelką cenę podnieść słabą sprzedaż swoich telefonów i nie chodzi tylko o topowe smartfony. Na pierwszy rzut pójdą modele N8, C7 oraz E6, których ceny będą o około 15 procent tańsze. W ten sposób ma się zwiększyć sprzedaż, choć trzeba przyznać, że konkurencja nie śpi i oferuje bardzo bogaty wachlarz ofert.
Obniżka cen może nie być rozwiązaniem na problemy, ale powinno pozwolić Finom na przetrwanie do premiery pierwszych Nokii z systemem Windows Phone. Współpraca z Microsoftem wydaje się być jedyną nadzieją dla producenta, który z dużą prędkością spada na samo dno rynku telekomunikacyjnego. Dodajmy, że Nokia ogłosiła też całkowite wycofanie się z rynku japońskiego, co jest dodatkowy ciosem dla marki.
