Nokia N97 była promowana od grudnia 2008 roku. Po blisko sześciu miesiącach zbliżamy się do momentu w którym trafi do sprzedaży. Sklep Nokii ustalił już nawet cenę za to cacuszko - 499 funtów czyli około 2500 zł.
Telefon jest wypasiony maksymalnie. Przyjmą go z otwartymi paluchami miłośnicy stukania w klawiaturę (na wyposażeniu wysuwana klawiatura qwerty) jak i fani gładzenia ekranu (ekran dotykowy).
Smartfon wyposażony jest w 32GB pamięci wewnętrznej, obsłuży również karty SD o pojemności do 16GB. Na pokładzie znajdziemy oczywiście WiFi czy GPS, jak również szalenie modny ostatnio akcelerometr.
Nokia reklamuje N97 jako "mobilny komputer" - i tutaj wrzucimy mały kamyczek od ogródka producenta. Procesor w N97 mógłby być trochę mocniejszy. Obudowa telefonu może być biała lub czarna. Bez względu na wybrany kolor - jakość materiałów i montażu powinna stać na bardzo wysokim poziomie.
Cóż, pozostaje uzbroić się w cierpliwość i poczekać na N97. Jedno jest pewne - będzie to na pewno mocny zawodnik na rynku smartfonów.
