Telefony komórkowe napędzane energią kinetyczną były do tej pory domeną małych grup designerskich i bardziej przypominały ciekawą wizję przyszłości aniżeli poważne projekty. Sytuacja się jednak zmieniła i w obliczu problemów Nokia postanowiła się zainteresować ekologicznym napędem komórek.
Nokia opatentowała swój własny system konwertowania energii kinetycznej na elektryczną i zaprezentowała koncepcyjny telefon Morph. Firma złożyła wniosek patentowy w Stanach Zjednoczonych w zeszłym tygodniu. Dokumentacja zawierała dokładny opis nowej technologii, która ma wykorzystać kryształy piezoelektryczne, które w postaci generatorów będą uzyskiwać potrzebną dla telefonu energię. W związku z zastosowaniem nowej technologii zmieni się nieco trend miniaturyzacji. Telefon będzie wymagał większego rozmiaru, aby zmieścić ruchome elementy napędu, które będą się przesuwać po specjalnych prowadnicach.
Zobacz także: Nokia bije się w pierś - N97 to bubel »Telefon Nokia Morph jest póki co tylko konceptem i fiński producent nie zbudował jeszcze prototypu. Samo rozwiązanie energii kinetycznej wydaje się całkiem słuszne i przyszłościowe. Nowa technologia ma szanse na znalezienie swojego miejsca na rynku. Pozostaje czekać na pierwszy model telefonu z zasilaniem kinetycznym.