Nikon zgodnie z zapowiedziami zaprezentował nową lustrzankę D800, która zastąpi na rynku uznany model D700. Aparat ma oferować najwyższe standardy, co zaowocowało zastosowaniem bardzo dobrych podzespołów. Warto zwrócić uwagę choćby na matrycę CMOS o rozdzielczości 36,3 megapikseli.
Nikon D800 obejmie teraz funkcję topowej, półprofesjonalnej lustrzanki w ofercie producenta. Inżynierowie Nikona wymienili wszystkie przestarzałe podzespoły na nowoczesne rozwiązania. W efekcie otrzymaliśmy lustrzankę, którą docenią najbardziej wymagający użytkownicy. Mocną matrycę wspomoże procesor Expeed 3, zaś ustawienia czułości wyregulujemy w zakresie ISO 100-6400.
Zobacz także: Canon 5D Mark III zadebiutuje w marcu? Nasilają się plotki o nowej lustrzance »Użytkownicy skorzystają z filmowania w Full HD, a efekty swojej pracy zobaczymy na ekranie telewizora dzięki łączu HDMI. Obsługę zapewni ekran LCD o przekątnej 3,2 cala. System AF składa się z 51 punktów w tym 9 krzyżowych. Zdjęcia seryjne wykonamy z prędkością 4 klatek na sekundę. Zdjęcia zapiszemy na kartach SD/CF. Dużą zaletą jest akumulator pozwalający na wykonanie 850 zdjęć na jednym ładowaniu.
Nikon D800 zadebiutuje na rynku w marcu bieżącego roku. Aparat będzie dostępny w dwóch wersjach. Podstawowa została wyceniona na 2999,95 dolarów, zaś edycja z filtrem pozbawionym antyaliasingu będzie kosztować 3299,95 dolarów. Ta wersja będzie się nazywać D800E.
