Microsoft zaprezentował translator rodem ze Star Treka

Star Trek zaprezentował światu wiele wizji, które wprowadzały w zachwyt i dawały do myślenia. Jedną z największych innowacji serialu był universalny translator. Urządzenie pozwalało bohaterom na komunikację z innymi rasami.
Pomysł wydawał się dość abstrakcyjny, a zarazem rewolucyjny. Dziś ta technologia nie jest już taka odległa. Rick Rashid, szef działu badawczego Microsoftu zaprezentował prototyp translatora. Oczywiście nie pozwoli on nam się komunikować z kosmitami, ale na żywo przetłumaczy nasze słowa.
Zobacz także: Autographer - gadżet automatycznie uwieczniający życie właściciela »Nowy system rozpoznaje nasz głos niczym asystenci, jak SiRi od Apple. Najważniejsze jednak, że wypowiadane słowa są na żywo tłumaczone na wybrany język. W przypadku prototypu widocznego na powyższym filmie jest to język chiński. Dodatkowo rewolucyjny charakter podnosi fakt, że translator nie tylko wyświetla przetłumaczone słowa, ale też je wypowiada głosem rozmówcy. Oczywiście minie jeszcze sporo lat nim technologia zostanie dopracowana do perfekcji, ale najważniejsze, że już jest i działa. Teraz przed Microsoftem stoi zadanie dopracowanie języków i ubranie systemu w praktyczne ciało. Najprawdopodobniej system stanie się za kilka lat częścią mobilnego Windowsa.