Telewizorom z możliwością nagrywania wróżono świetlaną przyszłość. Prosta i szybka obsługa, oszczędność miejsca... A jednak, klienci chadzają swoimi ścieżkami i wciąż wolą nagrywarki w postaci kolejnego klocka pod TV.
Koreański LG z uporem godnym lepszej sprawy wciąż lansuje telewizory z serii Time Machine, które wyposażone są w wewnętrzną nagrywarkę. Znajdzie ona swoje miejsce w najnowszych plazmach LG - X Canvas 50PS70 oraz 60PS70. Pojemność dysku została powiększona do 160GB. Zadbano również o możliwość transferu nagranych programów na zewnętrzne nośniki - dzięki złączu USB 2.0.
Pomimo dodatkowego wyposażenia, telewizory nie przytyły - ich grubość to skromne 79 mm. Warto odnotować, iż LG włączyło się do nowego wyścigu zbrojeń wśród producentów telewizorów. Tym razem bój toczy się o jak największą ilość Hz. LG kusi obrazem o częstotliwości 600Hz.
