Kreatywność nie zna granic. Pewien modder tak się przywiązał do butelki Whisky, że postanowił zrobić z niej praktyczny gadżet. W efekcie stworzył najlepiej wyglądający komputer jaki może stanąć w mieszkaniu prawdziwego playboya.
Zobacz także: Pokój dzienny w komputerze »
W pozornie niewielką butelkę po whisky utalentowany domorosły inżynier włożył prawdziwy komputer. Co prawda parametry nie zabijają ale czy moc jest w tym momencie naprawdę ważna. Butelkowe dzieło w zupełności wystarczy do poruszania się po internecie. Po kilku precyzyjnych cięciach w szkle znalazły się: procesor Pentium III 733 MHz, 256 MB pamięci RAM i 40 gigowy dysk twardy.
Zobacz także: Komputer w małym Ferrari »
Całość została tak skonstruowana, że buteleczka może spokojnie stać obok innych alkoholi i tylko wprawne oko zauważy kabelki wychodzące zza whisky. Ten gadżet z pewnością należy do ścisłej czołówki najlepszych i najbardziej odjechanych przeróbek pecetów.