Robotyka posuwa się do przodu i nie chodzi tu tylko o maszyny coraz bardziej przypominające ludzi. Roboty przybierają różne formy, które mają pomóc ludziom w codziennych pracach. Szwedka Anna-Karin Bergkvist zaprojektowała robota, który będzie ratował planetę przed wylesieniem.
Zobacz także: Husqvarna DXR 310 - robot demolka, spełniający dziecięce marzenia »Wycinka lasów jest konieczna, ponieważ ludzie potrzebują pokaźnych ilości drewna. Niestety sadzenie nowych drzew jest mozolne i zajmuje znacznie więcej czasu niż ich wyręb. Nowy robot ma za zadanie sadzić drzewa w ciężkim terenie, gdzie ludzie mają trudny dostęp.
Robot posiada platformę osadzoną na czterech masywnych nogach, pozwalających na kroczenie nawet w najcięższym terenie. Sadzenie odbywa się za pośrednictwem specjalnego ramienia, które wykopuje dołki, pobiera sadzonkę i umieszcza ją w ziemi. Robot jest w stanie wziąć na pokład jednorazowo 320 sadzonek.
Zobacz także: KUKA youBot - mini robot przemysłowy za 80 tysięcy złotych »Urządzenie samo sadzi drzewka w wyznaczonym terenie, a gdy wykryje małą ilość paliwa, wody bądź brak sadzonek to automatycznie wraca do najbliższego źródła zaopatrzenia. Szwecja jest znana z nowoczesnych zastosowań w gospodarce leśnej, więc zapewne małe maszyny kroczące rodem ze Star Wars już niedługo zadomowią się w skandynawskich lasach. Tym bardziej, że projektem przewodzi Husqvarna.
