Dzieci dość niechętnie myją zęby i starają się unikać na wszelkie sposoby tej nudnej czynności nie mającej nic wspólnego z zabawą. Rodzice prześcigają się w pomysłach na zmuszenie dzieciaków do mycia, a już niedługo z pomocą przyjdzie im technologia.
Grush ma sprawić, że dzieciaki same będą się upominać o poranne i wieczorne mycie zębów. Prezentowany gadżet jest szczoteczką do zębów łączącą się ze smartfonami. Dzięki czujnikom ruchu i położenia higieniczne narzędzie zmieniło się w kontroler do gry o myciu zębów.
Zobacz także: Rescape zmieni dom w arenę walki »Specjalna gra ma przekonać dzieci do mycia zębów. I tak po pobraniu i uruchomieniu aplikacji Grush na smartfonie czy tablecie zobaczymy szczękę i szczoteczkę. Żeby umyć ząbki w grze potrzebne będzie mycie tych w rzeczywistości za pomocą szczoteczki. Taka rozszerzona rzeczywistość w wydaniu dla dzieci.
Zobacz także: TomTom GPS Runner Cardio - zegarek dla biegaczy »Pomysł może się wydawać dość dziwny, ale w dzisiejszych czasach taka forma nauki przez zabawę może się okazać dość dobra. Szczególnie jeżeli wasza pociecha naprawdę bardzo nie lubi mycia zębów. Oczywiście jak przystało na grę znajdziemy w niej zadania. Trzeba z wirtualnych zębów przegonić robaka czy zagrać z orkiestrą. Co więcej aplikacja rejestruje aktywność w czasie mycia i rodzic może sprawdzić, czy faktycznie dziecko poprawnie wyszczotkowało zęby. Grush znajduje się w fazie testów i twórcy równocześnie zbierają pieniądze za pośrednictwem serwisu Indiegogo. Jedna szczoteczka to koszt 45 dolarów.
