Fujifilm X-E1 jest nową propozycją w dziedzinie bezlusterkowców. Aparat ma być tańszą wersją rewelacyjnego X-Pro 1 i będzie o 700 euro tańszy od topowego modelu. Różnice między modelami są niewielkie, ale i tak udało się znacznie zejść z ceny.
Zobacz także: Sony NEX-F3 i SLT-A37 - nowe aparaty dla amatorów »Nowy model został między innymi wyposażony w wizjer elektroniczny, a nie jak w przypadku droższego modelu w hybrydę elektroniczno-optyczną. Zmianie uległ także ekran, który w tym wypadku ma 2,8 cala i rozdzielczość 460 punktów. Sercem aparatu została matryca APS-C X Trans CMOS o rozdzielczości 16,3 megapikseli. Aparat pozwala oczywiście na filmowanie w jakości Full HD przy 24 klatkach na sekundę.
Zobacz także: Samsung NX210 - solidny evil dla miłośników amatorskiej fotografii »Fujifilm X-E1 pozwala na regulację czułości w zakresie 200-6400. Istnieje też możliwość poszerzenia do 25600. W obudowie znajdziemy złącza USB miniHDMI oraz złącze mikrofonu. Zdjęcia zapiszemy na kartach SD/SDHC/SDXC. Wbudowany akumulator pozwala na wykonanie około 350 zdjęć. Fujifilm X-E1 nie jest budżetowym aparatem, ale cena wynosząca około 3800 złotych powinna być atrakcyjna w segmencie bezlusterkowców z czołówki.
"ale cena wynosząca około 3800 pikseli"... Fajna cena, całkowicie godna TEGO APARATU! A tak poważnie to będzie ksoztować ok. 2,5 tys.
