Fitbit pokazał podczas targów IFA 2016 nowe opaski Charge 2 i Flex 2. Oba gadżety zasadniczo nie wnoszą rewolucji na rynek, ale za to pokazują, jak należy porządnie ewoluować swoje produkty.
Fitbit Charge 2 może się pochwalić większym ekranem, na którym teraz zdecydowanie łatwiej będzie odczytywać informacje. Producent zadbał o siedem różnych tarcz oraz o opcję treningu interwałowego. Gadżet może też automatycznie wykrywać aktywność.
Podczas biegów możemy za pomocą modułu GPS ze smartfona zapisać przebytą trasę. Dużą zaletą jest też czas pracy na jednym ładowaniu. Wynosi on aż 5 dni. Użytkownicy mają też skorzystać z szeregu nowych funkcji w dedykowanej aplikacji.
Zobacz także: Garmin quatix 3 - zegarek dla żeglarzy i nie tylko »Fitbit Flex 2 jest zaś znacznie mniejszy od poprzednika i może się pochwalić bardzo ciekawą stylistyką. Urządzenie może monitorować naszą aktywność w każdych warunkach dzięki pełnej wodoodporności. Tu także następuje automatyczne wykrycie aktywności.
Fitbit Charge 2 i Flex 2 zadebiutują na rynku jesienią. Pierwszy z gadżetów ma kosztować 150 dolarów, zaś drugi to wydatek 100 dolarów.