Jeszcze do niedawna bezprzewodowa muzyka wydawała się kosztowną fanaberią. Obecnie jest to trend, który zdobywa serca miłośników muzyki w naprawdę błyskawicznym tempie. Wraz z rozwojem technologii, oferta na tego typu urządzenia jest coraz szersza a ceny stały się bardzo przystępne.
Przykładem budżetowego streamera jest AudioCast M5. To miniaturowe urządzenie o urodzie krążka hokejowego i masie piórkowej można nabyć już za około 230 zł. Co otrzymujemy w zamian? Zaraz się przekonacie.
AudioCast M5 zapakowany jest w pudełko niewiele większe od samego streamera. Poza samym urządzeniem znajdziemy w nim kabel USB do zasilania, kabel Jack 3.5 mm i instukcję obsługi. Producent nie pokusił się nawet o ładowarkę. Najwyraźniej priorytetem była jak najniższa cena.
Samo urządzenie ma ascetyczny wygląd. Obudowa z czarnego plastiku wygląda bardzo elegancko i na pewno nie będzie szpecić naszego kąciku audio. Urządzenie jest bardzo lekkie i kompaktowe. Z boku obudowy znajdziemy wyjście 3.5 mm, gniazdo zasilania USB oraz przycisk WPS do szybkiego parowania streamera z naszą siecią WiFi. Obok gniazda zasilania znajduje się również niewielka niebieska dioda, która informuje nas o tym, czy urządzenie jest zasilane. AudioCast M5 jest na tyle mały, że bez problemu ukryjemy go przed wzrokiem.
I tutaj mamy kilka możliwości. Możemy przesyłać muzykę bezpośrednio z zasobów naszego telefonu czy internetu ale również AudioCast M5 współpracuje ze Spotify, TuneIn czy iHeartRadio. Możliwości jest zresztą znacznie więcej. Przy odtwarzaniu muzyki przy użyciu dedykowanej aplikacji możemy przesyłać pliki w jakości 320kbps. W przypadku przesyłania plików z komputera nie ma takiego ograniczenia.
W swojej klasie cenowej Audiocast M5 to ścisła czołówka. Jego największą zaletą jest niezawodna transmisja. Biorąc pod uwagę jego zakup należy pamiętać, że transmisja odbywa się wyłącznie poprzez sieć WiFi. Samo urządzenie nie ma wbudowanego akumulatora zatem kwalifikuje się raczej do roli stacjonarnego transmitera z czego wywiązuje się bardzo dobrze tym bardziej, że zasięg urządzenia sięga nawet 20-25 metrów od źródła sygnału WiFi co jest wynikiem budzącym respekt biorąc pod uwagę wielkość urządzenia.
Niska cena AudioCast M5 sprawia, że możemy się pokusić o zakup kilku urządzeń i zbudowanie w naszym domu kilku, oddzielnie sterowanych stref muzycznych - tym bardziej, że aplikacja sterująca jest na to przygotowana. To jeden z najtańszych sposóbów na stworzenie multiroom z prawdziwego zdarzenia. Należy tylko pamiętać, że nasze możliwości są ograniczone do gniazda jack 3.5 mm zatem będziemy ograniczeni do odtwarzania muzyki stereofonicznej.
Dobra cena! Na swój transmiter wydałem sporo więcej kasy a w sumie możliwości podobne.
