Kolejną dzisiejsza premierą Apple jest iPhone 6 Plus. Zasadniczo na pierwszy rzut oka mamy do czynienia z powiększonym iPhonem 6. Oba urządzenia wyglądają identycznie i różnią się praktycznie tylko wyglądem.
iPhone 6 Plus może się pochwalić obudową grubą na 7,1 mm co jest nie najgorszym wynikiem. Rewolucje w konstrukcji objawiają się między innymi przyciskiem włączania umieszczonym pod kciukiem, co ma pomóc w codziennej pracy.
Największy smartfon w historii Apple posiada ekran o przekątnej 5,5 cali, więc delikatnie ociera się o phablety. Tutaj wykorzystano najnowszą generacje ekranu Retina Display HD. Dzięki temu możemy się cieszyć rozdzielczością 1920x1080 pikseli przy gęstości pikseli wynoszącej 400 ppi.
Pod maską nie ma żadnych niespodzianek. iPhone 6 Plus korzysta z tych samych podzespołów co mniejszy brat. Jednak przewidziano cztery wersje pamięci. W ofercie oprócz 16, 64 i 128 GB pojawił się model 32 GB. Oczywiście w żadnym przypadku nie można skorzystać z karty microSD, co chyba nikogo specjalnie nie dziwi.
Zobacz także: iPhone 6 bez tajemnic! Zobacz nowego smartfona »Nie zabrakło obsługi LTE oraz WiFi. iPhone 6 Plus również obsługuje Apple Pay i posiada kamery zapożyczone z mniejszego modelu. Premiera smartfona ma mieć miejsce 19 września w USA, Kanadzie, Francji, Niemczech, Singapurze, Hong Kongu, Japonii, Australii i Wielkiej Brytanii. Podstawowa cena wyniesie 299 dolarów. W najbliższych dniach pojawią się szczegółowe informacje na temat działania systemu iOS 8 i nowych smartfonów.
